Recenzja: "Tajwan – wyspa w oku cyklonu"

Książkę, którą Wam przedstawię, otrzymałam od Szczelin, imprintu Wydawnictwa Otwartego, i prawdę mówiąc zaczynałam ją czytać bez specjalnego entuzjazmu. Myślałam sobie: skąd jakiś norweski dziennikarz, który nawet nie mieszkał na Tajwanie, a jedynie kilkukrotnie odwiedził wyspę, może coś ciekawego napisać o historii, polityce i stosunkach Tajwanu z Chinami. Jednak jakże ja się myliłam.

Książka norweskiego dziennikarza i korespondenta zagranicznego, Kristoffera Rønneberga nosi tytuł „Tajwan – wyspa w oku cyklonu. Walka o przyszłość demokracji na świecie”. Autor zabiera czytelnika w fascynującą podróż po historii i czasach współczesnych Tajwanu – wyspy, która jest jednym z najbardziej zapalnych punktów na mapie świata. Książka nie tylko ukazuje skomplikowane relacje z Chinami, ale też opowiada o wewnętrznych przemianach wyspy – od autorytarnego reżimu Czang Kaj-szeka do jednej z najlepiej funkcjonujących demokracji w Azji.

Od kilku lat coraz częściej słyszymy o Tajwanie nawet w polskich mediach; mogę powiedzieć, że ja sama się do tego przyczyniam. Ciągłe chińskie ćwiczenia wojskowe w Cieśninie Tajwańskiej świadczą o tym, że Xi Jinping jest zdeterminowany, by włączyć wyspę do Chińskiej Republiki Ludowej. Jednak większość mieszkańców Tajwanu tego sobie nie życzy. Nie czują się związani z kontynentem, przede wszystkim dlatego, że uważają, że mają inną historię, ale także dlatego, że uważają reżim w Pekinie za całkowicie nie do zniesienia.

Rønneberg stworzył opowieść o Tajwanie i Tajwańczykach. Zamiast skupić się wyłącznie na analizach geopolitycznych, autor oddaje głos mieszkańcom wyspy – politykom, studentom, aktywistom, byłym więźniom politycznym, a nawet autorce książki kulinarnej. To dzięki rozmowom i wywiadom z nimi czytelnik naprawdę może „poczuć i posmakować” Tajwan.

Autor pisze również o historii Formozy - wspomina o zamierzchłych czasach, gdy na wyspie mieszkała jedynie ludność nazywana obecnie ludnością tubylczą - aborygenami, o rządach Holendrów w pierwszej połowie XVII wieku i o przejęciu Tajwanu przez wojowników Koxingi (Zheng Chenggong) wspierających ówczesnego cesarza dynastii Ming. Następnie o rządach dynastii Qing i przejęciu Tajwanu w 1895 roku przez Japonię, która rządziła Formozą przez 50 lat, aż do zakończenia II wojny światowej. Po II wojnie światowej Chińczycy z kontynentu powrócili na Tajwan, tym razem pod dowództwem generała Czang Kaj-szeka. Rządy generalissimusa i nacjonalistycznej partii Kuomintang spotkały się jednak ze zdecydowanym oporem ze strony zamieszkującej wyspę ludności. Okres do lat 80. ubiegłego wieku był najsmutniejszym czasem we współczesnej historii Tajwanu, był to okres białego terroru i trwającego 38 lat stanu wojennego, w czasie którego śmierć poniosły dziesiątki tysięcy osób, a setki tysięcy były więzione i torturowane za swoje przekonania polityczne. 
Rønneberg przeprowadził wywiady z osobami, które osobiście doświadczyły przemocy ze strony Kuomintangu (KMT). Między innymi udało mu się porozmawiać z nieżyjącym już najbardziej znanym tajwańskim opozycjonistą Shih Ming-te.

Dopiero pod koniec lat 80. na wyspie zaczęło się coś zmieniać. Z biegiem lat surowe rządy zostały zastąpione dobrze funkcjonującą demokracją, a stary KMT musiał ustąpić miejsca Demokratycznej Partii Postępowej (DPP). W przeciwieństwie do Kuomintangu, DPP nie marzy o „zjednoczeniu” z Chinami. DPP chce zachować Tajwan jako silny, wolny i demokratyczny kraj. Jak zauważa Rønneberg, stałe sondaże opinii publicznej pokazują, że zdecydowana większość mieszkańców Tajwanu nie chce przyłączenia go do Chińskiej Republiki Ludowej, ani w perspektywie krótkoterminowej, ani długoterminowej. DPP przypomina, że więzi Tajwanu z kontynentem były luźne, a roszczenia Pekinu do supremacji nie mają żadnego oparcia w rzeczywistości.

W licznych wywiadach Rønneberg ukazuje jak różne są postawy polityków i zwykłych obywateli w sprawie "zjednoczenia" z ChRL. Dziennikarz rozmawia z Ma Ying-jeou, prezydentem wyspy w latach 2008–2016, którego rodzina pochodzi z kontynentu, więc naturalne było, że on sam zaangażował się w działalność Kuomintangu i podtrzymywał marzenie o zjednoczeniu. Do dziś stara się je podtrzymywać. Po przeciwnej stronie stoi obecny prezydent, William Lai, reprezentujący tych, którzy mają z kontynentem niewiele wspólnego.

Lai objął urząd prezydenta na początku tego roku (2025), po 8 latach rządów pani prezydent Tsai Ying-wen. Mając wielkie Chiny za najbliższego sąsiada, tak jak Tsai, Lai musi ważyć swoje słowa. Ogłoszenie Tajwanu niepodległym państwem w obecnych warunkach jest zbyt ryzykowne. Jeśli to zrobi, Chiny mogą odpowiedzieć militarnie, być może blokadą lub regularną inwazją. Tymczasem  – jak zauważa Rønneberg – Chiny „walczą” o Tajwan na wiele innych sposobów. Cyberwojna z Tajwanem jest już w pełnym toku, z ciągłymi włamaniami i próbami sparaliżowania infrastruktury. Pekin prowadzi również aktywną kampanię dezinformacyjną oczerniającą czołowych tajwańskich i amerykańskich polityków. Stany Zjednoczone i Tajwan nie mają sojuszu wojskowego, ale amerykańska pomoc zbrojeniowa i wsparcie polityczne są kluczowe dla przetrwania wyspy. 

Rønneberg nie ucieka od analogii z Ukrainą, napięć w Cieśninie Tajwańskiej i pytania: co stanie się z demokracjami, jeśli Tajwan zniknie z mapy świata.

Kristoffer Rønneberg napisał wyśmienitą książkę. Jest łatwa w czytaniu i wciągająca, a co najważniejsze – dostarcza czytelnikom ważnej wiedzy o państwie, które nadal przez wielu nie jest uważane za... państwo. Jest to książka głęboko ludzka i przystępna, pozwala spojrzeć na Tajwan nie tylko przez pryzmat geopolityki, ale także przez emocje, wspomnienia i dylematy jego mieszkańców.

Dla osób nieobeznanych z historią Azji Wschodniej lub strukturą polityczną regionu, niektóre wątki mogą być początkowo niezrozumiałe. Brakuje niekiedy elementów pomocniczych, jak mapy czy osi czasu. Niektórzy znawcy tematu mogą się przyczepić, że obraz współczesnego Tajwanu w książce bywa nieco idealizowany – mniej miejsca poświęcono np. problemom polityki wewnętrznej.

Uważam, że książka ta jest jednak dla każdego, kto interesuje się polityką międzynarodową, szczególnie relacjami Chiny–Tajwan. A także dla osób pragnących zrozumieć Tajwan nie tylko jako „punkt zapalny”, ale jako żywe społeczeństwo z własną tożsamością. Oraz dla tych, którzy śledzą przyszłość demokracji w świecie, w którym autorytaryzm znów staje się dominującą formą rządów.

LINK do Wydawnictwa Otwarte - Szczeliny, gdzie możecie znaleźć linki do księgarń, oferujących sprzedaż „Tajwan – wyspa w oku cyklonu. Walka o przyszłość demokracji na świecie”.

Komentarze

Popularne posty